Tegoroczna zima była trzecią z rzędu, którą można zaliczyć do bardzo łagodnych. Akcja Zima ograniczała się w tym roku praktycznie do likwidacji lokalnych śliskości. Deszcze i wilgoć nie oszczędzały jednak dróg, gdyż od stycznia do teraz, temperatura w nocy spada poniżej zera. Rozmarznięta w ciągu dnia woda dostaje się do szczelin w nawierzchni, a w nocy zamarza i rozsadza drogę, tworząc w niej wyboje.

Klimat panujący na Pomorzu jest wyjątkowo niesprzyjający trwałości nawierzchni drogowych. Zimy charakteryzują się tu ponad stu przejściami temperatury przez zero rocznie, dlatego blisko 95% powierzchniowych uszkodzeń nawierzchni bitumicznych występuje właśnie po zimie. Prowadzone na wiosnę remonty cząstkowe tych nawierzchni  obejmują uszczelnienie pojedynczych pęknięć i ubytków oraz wypełnienie wybojów, a także naprawę połamanych krawędzi jezdni. Większość prac wykonują na bieżąco Rejony, wykorzystując mieszanki mineralno-asfaltowe wytwarzane i wbudowywane „na zimno”.

Gdy temperatura już na to pozwala, czyli wzrasta powyżej +5 st. C, remontami cząstkowymi zajmują się wyspecjalizowane firmy. Zakończyły się już wszystkie przetargi na wykonywanie tych usług. Kryteriami wyboru były cena usługi i dyspozycyjność, gdyż objęte przetargami remonty cząstkowe są wykonywane sukcesywnie na wezwanie Zamawiającego.

Najwięcej ubytków i wybojów powstaje na drogach  najstarszych, a co za tym idzie najbardziej zdewastowanych, gdyż z wiekiem drogi tracą szczelność powierzchniową. Przykładem takich odcinków dróg w woj. zachodniopomorskim są między innymi odcinki między Dobrociechami a Głodową w ciągu drogi wojewódzkiej nr 169 i między Wałczem a Gostomią w ciągu drogi nr 178.