Loading
Herb
 wybierz miejscowosc

Kolizje ze zwierzętami na drogach wojewódzkich

W tym roku do ZZDW wpłynęło już 9 zgłoszeń o kolizjach pojazdów z dzikimi zwierzętami na drogach wojewódzkich. Jest to nieco więcej, niż w pierwszym kwartale minionego roku.  W ubiegłym roku Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich odnotował łącznie 28 takich zdarzeń. Wszystkie zgłaszane wobec Zarządu roszczenia z tytułu szkód poniesionych przez kierowców zostały oddalone.

Artykuł z dnia: 2016-04-07 14:56

Kierowcy liczą zawsze na uzyskanie odszkodowania, chociaż przepisy od lat są takie same i praktycznie uniemożliwiają uznawanie przez ZZDW roszczeń. Przede wszystkim dlatego, że Zarządcy Dróg bardzo rygorystycznie przestrzegają prawa i ustawiają znaki ostrzegawcze o dzikich zwierzętach, gdy tylko otrzymują informację o możliwym niebezpieczeństwie. Zasadniczym problemem przy zderzeniach ze zwierzętami jest to, że może do nich dojść nie tylko w lasach, ale praktycznie wszędzie.

W tym roku do takich wypadków na terenach niezalesionych doszło między innymi na drodze nr 203 za miejscowością Gorzebądź i na odcinku Bukowo Morskie - Dąbki, a także na drodze nr 163 na odcinku Stramnica - Czernin. Na terenach leśnych do kolizji dochodzi zarówno w miejscach, gdzie znaki stoją, jak np. na drodze  nr 177 Sośnica-Mirosławiec i nr 148 za miejscowością Przemysław, jak i tam gdzie jeszcze ich nie ma, np. na drodze nr 107 Rekowo-Dobropole czy za Czaplinkiem na drodze nr 163.  Biorąc natomiast pod uwagę zestawienia z ostatnich pięciu lat, widać, że najwięcej zgłoszeń dotyczyło dróg na terenie Rejonów Dróg Wojewódzkich w Białogardzie i Stargardzie, a najmniej w Pyrzycach i Drawsku Pomorskim.

Aktem prawnym, będącym podstawą zgłaszanych roszczeń jest „Prawo łowieckie”. Zgodnie z tym dokumentem za szkody łowieckie odpowiada Skarb Państwa reprezentowany przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego. Podmioty te są odpowiedzialne za ochronę zwierzyny przed zagrożeniami związanymi z ruchem pojazdów samochodowych na drogach krajowych i wojewódzkich. Na ich wniosek w miejscach migracji zwierząt ustawiane są odpowiednie znaki. Zarządca drogi odpowiada za ich ustawienie i konserwację. Za szkody powstałe w wyniku zderzenia pojazdu z dzikim zwierzęciem ponosiłby odpowiedzialność tylko w przypadku, gdyby okręg łowiecki przekazał informację, że dana droga przecina szlak wędrówek zwierząt, a zarządca drogi by jej prawidłowo nie oznakował.

Brak wiedzy kierowców, ale również policji, która nierzadko informuje kierowców o możliwości zgłaszania roszczeń do ZZDW, skutkuje co roku lawiną takich wniosków. Co więcej kierowcy decydują się również na walkę w sądach. W tej chwili Sąd Rejonowy w Koszalinie prowadzi sprawę z powództwa mieszkanki gminy Dobra, która w październiku 2012 r. potrąciła na drodze wojewódzkiej nr 146, w terenie niezalesionym, sarnę. Warto jednak w tym miejscu wspomnieć, że w listopadzie minionego roku zapadł prawomocny wyrok w sprawie jaką wytoczył Zarządowi inny z poszkodowanych kierowców. Sąd Okręgowy w Szczecinie nie podzielił argumentacji mieszkańca Gardna, który uważał, że do zderzenia jego pojazdu z sarną doszło na skutek zawinionego działania i zaniechania ze strony Zarządu, który nie ustawił przy drodze znaku ostrzegawczego „Uwaga na dzikie zwierzęta”. Do kosztów zniszczonego samochodu, doszły w tym przypadku koszty postępowania sądowego.

Przypomnijmy, że znaki ostrzegające o dzikich zwierzętach stawia się w miejscach stałych migracji zwierząt, o których Zarządców Dróg mają obowiązek informować leśnicy. Znaki stawiane są również tam, gdzie wcześniej dochodziło do zderzeń pojazdów ze zwierzętami. Dlatego odpowiedni znak pojawił się w miejscu wspomnianej kolizji po informacji nadesłanej do ZZDW z Nadleśnictwa Gryfino.

Analizując kolizje z udziałem zwierząt zarówno pod kątem miejsc ich występowania jak i czasu, warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Zwierzęta mogą pojawić się wszędzie, najczęściej w czasie porannej i wieczornej szarówki. Szczególną ostrożność należy zachować w miejscach, gdzie droga sąsiaduje ze składowiskami płodów rolnych, zanim zostaną one zwiezione z pól, dotyczy to np. kopców z burakami cukrowymi. Warto tez pamiętać, że zwierzęta często poruszają się w stadach, dlatego gdy  jedno zwierzę przebiega drogę, trzeba zwolnić i rozejrzeć się czy nie pojawią się na niej kolejne.

Prawa autorskie
Twój sposób na internet - www.mentax.pl