Trasa ma dwie odnogi w północnej części województwa, które zbiegają się w Białogardzie. Jedna prowadzi z Mielna przez Koszalin, natomiast druga bierze swój początek w Kołobrzegu i w większości biegnie po nasypie dawnej linii kolejowej przez Gościno i Karlino.

Stary Kolejowy Szlak biegnie przez charakterystyczne krajobrazowo obszary województwa zachodniopomorskiego. Począwszy od panoramy morza bałtyckiego, poprzez moreny Szwajcarii Połczyńskiej, pojezierza i doliny rzeczne, kończąc na wielkich, zwartych kompleksach leśnych.

Zależy nam na tym, żeby rowerowi turyści mogli dotrzeć do pięknych, ale wciąż nieodkrytych miejsc naszego regionu, zaznacza Tomasz Sobieraj wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego.  Zadbaliśmy by na trasie regularnie rozmieścić punkty odpoczynku. Wzdłuż nieczynnej już linii kolejowej, na której powstał szlak, zachowały się stare dworce kolejowe. W jednym z nich można przenocować. Po drodze są też gospodarstwa agroturystyczne. Mam nadzieję, że oddane przed wakacjami odcinki, będą doskonałą alternatywą dla ludzi aktywnych – dodaje Sobieraj.

Za Białogardem trasa wiedzie na południe do Wałcza. Pomiędzy Połczynem-Zdrojem, a Złocieńcem drogę rowerową poprowadzono na nasypie dawnej linii kolejowej.

W Złocieńcu Stary Kolejowy Szlak krzyżuje się z Trasą Pojezierzy Zachodnich, wiodącą ze wschodu na zachód, południową częścią województwa zachodniopomorskiego. Od Wierzchowa do Wałcza i granicy województw, trasa będzie biegła znów po śladzie dawnej linii kolejowej.

W ramach prowadzonej aktualnie inwestycji, wykonane zostanie oznakowanie na odcinku o długości blisko 62,8 km - od Złocieńca do Białogardu.

Cały szlak zaprojektowano tak, by wykorzystać istniejące drogi lokalne o małym natężeniu ruchu oraz drogę rowerową Połczyn-Zdrój - Złocieniec. Historia tej ostatniej jest ciekawa, ponieważ ten 30-kilometrowy odcinek  trasy powstał tu ponad 20 lat temu i była to jedna z pierwszych dłuższych tras w Polsce wybudowanych w śladzie linii kolejowej.
Odcinkiem inwestycyjnym, który połączy szlak w całość jest budowany aktualnie 4,99 kilometrowy odcinek od Połczyna Zdrój do Wardynia Górnego.

Odcinek ten również przebiega po nasypie nieczynnej linii kolejowej. Była to linia kolejowa łącząca Połczyn-Zdrój ze Świdwinem. Dzięki tej inwestycji  remontowane są między innymi dwa historyczne wiadukty drogowe nad starą linią kolejową.

Prace budowlane mają zakończyć się do 15 czerwca.

Cała trasa kończy się za Wałczem na granicy województw nieopodal miejscowości Dobino. Jej  kontynuacja w przyszłości na terenie Wielkopolski da rowerowym turystom możliwość dojazdu nad morze z Piły i Poznania.